Najpierw powiem Wam, abyście przeczytali potem to, co jest na końcu notki. A teraz do rzeczy. Tak jak w sumie obiecałam na fanpejdżu, będzie dziś nowy wpis, tym razem dotyczący akcji testowania. Strona everydayme chwilę po skończonych zapisach do Vizira, gdzie się dostałam (KLIK), zrobiła następną akcję, tym razem można było dostać się do akcji testowania pasty do zębów Blend a med, o czym wspominałam Wam we wpisie z kapsułkami. Jako, że ambasadorzy, którzy testowali Vizir, nie mogli brać udziału w paście, podsunęłam link mamie. Po wypełnieniu formularza zgłoszeniowego trzeba było czekać na odpowiedź no i tak udało się dostać do tej akcji. Dwa dni temu zawitał u mnie kurier (w samą porę, bo poprzednia pasta do zębów mi się skończyła!) i przywiózł nową przesyłkę, która wyglądała tak:
wyprobuj.blogspot.com |
Pudełeczko co prawda sporo mniejsze, niż z Vizirem, ale dało radę. Po otworzeniu zobaczyłam list powitalny, a pod nim była zawartość.
Blend a med - pasta z fluorem.
Zestaw zawiera:
*
1 szt. pasta Blend a med pro expert - dla mnie,
* 17 szt. mini-pasty 15 ml - do rozdania rodzinie/znajomym/przyjaciołom,
* 20 szt. ulotek o paście (do rozdania wraz z mini produktem)
* przewodnik projektu
* książeczkę "Badanie opinii"
Pasty do rozdania, wraz z gestem podziękowania za możliwość testowania, haha:
Na
czym polega akcja testowania?
Testowanie, podobnie jak w "Vizir kapsułki piorące" trwa 8 tygodni. Moim zadaniem jest
testować pastę przy codziennym użyciu, następnie doświadczeniami z testowania dzielić się z
bliskimi, znajomymi, przyjaciółmi w pracy, szkole, itp. Każdemu, komu chcecie możecie dać po jednej mini-tubce pasty, a potem zebrać od ludzi opinie, zbierając je do książeczki „Badanie
opinii” (każdy musi odpowiedzieć na 9 krótkich pytań typu: czy używałeś/aś już
kiedyś pasty blend a med pro expert, jakie jest Twoje wrażenie o tej paście, jak często kupujesz pastę do zębów - ankieta zajmuje max. 2 minuty). Odpowiedzi przekazujecie na blogu
ambasadora, wypełniacie tam w ciągu trwania testowania 3 ankiety, dzielicie się
recenzjami z rozmów ze znajomymi, itp. Proste, szybkie i na temat jak to się mówi. Oczywiście produty w ramach testowania są DARMOWE, za nic nie trzeba płacić. Jeśli można tak powiedzieć - płacicie za to wyłącznie swoją opinią i paroma minutami, aby wypełnić ankiety na swym profilu ambasadorskim :)
Krótką opinię na temat kapsułek Vizir możecie przeczytać w poprzednim wpisie TUTAJ, a ja niebawem dodam relację z testowania pasty. Już na pierwszy rzut oka (zęba?) mogę powiedzieć, że pasta pachnie świeżo, jeśli chodzi o smak, to trochę mięta, a trochę kojarzył mi się z gumą do żucia. Pasta posiada drobinki, które śmiesznie zgrzytają przy myciu zębów i przyprawiają mnie o gęsią skórkę. Ale daje radę! :)
Jeśli macie jakieś pytania, możecie je do mnie wysyłać e-mailowo
( probkowicze@gmail.com ) lub w formularzu po prawej stronie bloga.
(piszecie do mnie, żebym wysłała Wam próbki, to nie ja je wysyłam,
wszystkie adresy stron, gdzie możecie zamawiać próbki widnieją na moim blogu
na dole w każdej notce )
( probkowicze@gmail.com ) lub w formularzu po prawej stronie bloga.
(piszecie do mnie, żebym wysłała Wam próbki, to nie ja je wysyłam,
wszystkie adresy stron, gdzie możecie zamawiać próbki widnieją na moim blogu
na dole w każdej notce )
dodawajcie do obserwowanych, zostawiajcie komentarze, piszcie, pytajcie.
Każdy
komentarz i dodanie mnie do obserwowanych motywuje i sprawia,
że chce
mi się dla Was pisać.
Każdy kto przeczyta ten post, proszę o wpisanie się w komentarzu, liczę też na Wasze szczere opinie co do bloga, czy coś zmienić, coś dodać? :) a co powiecie na to, aby np. raz na miesiąc na fanpejdżu lub tutaj organizowane były krótkie konkursy z malutkimi upominkami?
Całuję i do następnego wpisu. Ev.
ja bym pomyślała nad szablonem ;) po za tym mi się poda skromność bloga ;)
OdpowiedzUsuńszkoda, że nie wiedziałam o tym, że ci co testowali Vizir, nie mogli brać udziału :) z konkursami jestem jak najbardziej za :)
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam,więc komentuję ;)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę dostania się do testowania Vizira ,mnie się nie udało :/ Będę próbować dalej :)
Zapraszam do siebie :)
Sądzę, że konkursy to dobry pomysł jednak nie jest on konieczny, blog miło się czyta i jest przejrzysty oby tak dalej ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z tymi konkursami. A blog jest świetny!
OdpowiedzUsuńgratuluję :) miłego testowania :)
OdpowiedzUsuńja nie załapałam się... może następnym razem się uda :)
Od jakiegoś czasu z przyjemnością śledzę Twojego bloga. Świetnie się go czyta :)
OdpowiedzUsuńP.S. Czekam na Twoją recenzję pasty, ponieważ aktualnie mam blend-a-med 3D white fresh i nie jestem z niej zadowolona. Również chciałam wziąć udział w testowaniu, ale niestety spóźniłam się ;-)
Całkiem przyjemny blog :)
OdpowiedzUsuńZapraszam! http://seeemiiifashion.blogspot.com/
aj, zazdroszczę.. ja się niestety nie załapałam :(
OdpowiedzUsuńFajne są te takie akcje testowania ;)
OdpowiedzUsuń+ klikniesz u mnie w najnowszym poście w link? Będę wdzięczna ;)
http://voanni.blogspot.com
Ja również dostałam się do testowania blend-a-med i do Vizir też się dostałam. Blog bardzo fajny i przejrzysty. Konkursy czemu nie :)
OdpowiedzUsuńZapraszam
http://frugolatesowanieproduktow.blogspot.com
Blog fajny pozdrawiam :) -----------> psyy-pies.blogspot.com
OdpowiedzUsuńJa też dostałam się :) teraz czekam na paczkę :))) dziękuję !
OdpowiedzUsuńA ja niestety nie dostałam się ani do jednej akcji ani do drugiej. I w akcie protestu nie kupuję ani produktów Vizir ani blend-a-med :P
OdpowiedzUsuń