Translate me.

wtorek, 16 września 2014

Compeed - plaster na pęcherze - darmowa próbka, testowanie.

Witajcie,
przybywam do Was z kolejnym postem, tym razem troszkę innym, niż zazwyczaj, ponieważ nie jest to konkretnie darmowa próbka, gdzie możecie zamawiać ją codziennie i z konkretnej strony. Mianowicie chodzi o to, że w ramach testowania dostałam ją ze strony samplecity.pl.
O co chodzi? Na samplecity.pl jestem już naprawdę długi czas, zarejestrowałam się tam, aby móc testować przeróżne produkty. Na początku szło kiepsko, nie dostawałam się do testowania, ale nie poddawałam się! :) no i tak dopiero za 8 razem się dostałam, testowałam magazyn Glamour, potem kosmetyki Skarb Matki, perfumy marki Bi-Es, kosmetyki Mitia i wiele innych...

Aktualnie w ramach testowania jestem w posiadaniu plastra na pęcherze marki Compeed, który ostatnio miałam okazję użyć. Piątek, dyskoteka, jak zwykle szpilki a po powrocie do domu przykra niespodzianka, znienawidzony, wodnisty pęcherzyk. Przebić, nie przebić, przebić, nie przebić? Nie przebiłam - za to zastosowałam plaster. Inny niż wszystkie, żelowy, uśmierzający ból, a dodatkowo prawie niewidoczny na nodze.


 Przesyłka wyglądała tak:
wyprobuj.blogspot.com

Compeed - plaster na odciski.
 

Próbka zawiera :

*1 szt. plaster na odciski/pęcherze
Opis ze strony producenta:
COMPEED® Plastry na pęcherze- średnie absorbują wilgoć i formują ochronną poduszeczkę, aby błyskawicznie złagodzić ból wywoływany przez pęcherz oraz zapewniają szybkie gojenie rany w optymalnych warunkach. 



A tak wygląda plaster, jak widzicie na środku ma więcej żelu, 
który uśmierza ból i pomaga w gojeniu się tego paskudztwa:



Moja opinia?
Powiem szczerze, jestem mile zaskoczona, używając zawsze zwykłego plastra i tak odczuwałam ból, przebijałam pęcherzyk, a potem wyłam z bólu, bo tak piekło. a teraz? wystarczyło nakleić, o plasterku zapomniałam, bo jest niemalże przezroczysty. Bólu nie czułam i tak już dziś w sumie noga prawie się zagoiła. Myślę, że śmiało mogę polecić. Na stronie producenta znajdziecie wiele rodzajów plastrów, średnie, wąskie, są także sztyfty, itp. - mają również produkty na opryszczkę. Polecam zajrzeć: COMPEED


Ale polecam także stronę SAMPLECITY, bo właśnie tutaj możecie dostawać produkty całkowicie za darmochę. Jak się zapisać? Na stronie samplecity zakładasz konto. Potem czekasz na akcję testowania, wypełniasz króciutką ankietę o sobie (przy każdym testowaniu), czekasz na wyniki. Gdy się dostajesz, samplecity informuje Cię o tym mejlowo, oraz w zakładce "Moje testowane produkty" w panelu użytkownika. Czekasz na przesyłkę i testujesz! :) potem wypełniasz ankietę końcową, oceniasz produkt i tyle. Za każdą aktywność: wypełnienie ankiety wstępnej, końcowej, dostajesz punkty, które przybliżają Cię do testowania w innych akcjach na stronie. Polecam! W następnym wpisie pochwalę się perfumami, które testowałam kiedyś, w poprzedniej akcji, bo chyba gdzieś je jeszcze posiadam. Wtedy byłam zdziwiona, dostałam 3 wielkie flakoniki perfum, a myślałam, że będą to tylko mniejsze próbki :) tym razem jestem trochę zawiedziona, że organizator wysłał tylko jeden plaster, bo zazwyczaj dostaje się pełnowymiarowe produkty. No ale dobre i to. Wpadajcie na stronę! :)


a co do wyników rozdania, nie wiem, dlaczego nie dodał się poprzedni wpis, zniknął... ale pisałam tam, że kiepsko wyszło, mało osób wzięło udział, dlatego wylosowałam tylko jedną osobę: Kamilę K., do której już napisałam i wysłałam jej drobny upominek, mini zestaw kosmetyków. Szkoda, dziewczyny, gdyby było Was więcej, byłyby 3 konkretne nagrody! Może następnym razem...




Udostępniam swojego mejla, jeśli macie jakieś pytania, możecie do mnie pisać :
probkowicze@gmail.com
( piszecie do mnie, żebym wysłała Wam próbki, to nie ja je wysyłam, wszystkie adresy stron,
gdzie możecie zamawiać próbki widnieją na moim blogu )
 dodawajcie do obserwowanych, zostawiajcie komentarze, piszcie, pytajcie.

4 komentarze:

  1. z sample jeszcze nie udało mi się dostać do testowania, ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Właśnie mi przyszła próbka z Sample City :)

    OdpowiedzUsuń
  3. też dostałam ;) ale jeszcze o tym nie pisałam

    OdpowiedzUsuń
  4. Też mi się udało :) Już czuję, że będzie to blog, który bardzo polubię !! ;) Bo sama kocham próbki i inne ;] Dlatego obserwuję z największą przyjemnością i zapraszam do mnie ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Ci bardzo za komentarze i opinie. Cieszę się, że mogę dla Ciebie pisać :) Jeżeli dodałaś/eś mnie do obserwowanych - poinformuj mnie o tym, chętnie się zrewanżuję.